Kosmetyki Herbalife to
seria której nie kupisz w sklepie czy w internecie od tak. Żeby je kupić musisz
poszukać dystrybutora Herbalife, albo on musi znaleźć ciebie:) Firma Herbalife
zajmuje się głównie suplementacją, a kosmetyki to ich urodowy dodatek
:D Seria składa się z 5 kroków i 2 dodatkowych. W tym poście skupię się na
oczyszczaniu-tonizowaniu-nawilżaniu czyli na podstawie.
1. Kojący żel oczyszczający z aloesem
Słowa producenta: "Delikatny, orzeźwiający żel z aloe vera
przywraca skórze uczucie czystości i miękkości.
- Oparty na bazie aloesu, ma świeży, delikatny zapach. Idealny do skóry normalnej i suchej.
- Tworzy jedwabistą, miękką pianę, która usuwa nadmiar sebum,zanieczyszczenia i lekki makijaż, nie podrażniając skóry.
- Aloe vera nawilża i zmiękcza.
- Nie zawiera parabenów ani siarczanów. Testowany dermatologicznie.
Wyjątkowa formuła z:
witaminą B3, antyoksydacyjnymi witaminami C i E, aloe vera, składnikami
myjącymi pozyskanymi z orzecha kokosowego.
Tubka 150
ml"
Żel zamknięty w dużej
tubie, który łatwo wychodzi, ale wygodniej by było gdyby zmienili opakowanie na
coś z pompką. Zamknięcie się nie domyka :/
Zapach przyjemny. Co mi się
podobało, to, że wystarczyła naprawdę odrobina żelu do spienienia. Niestety żel
nie domywał resztek makijażu, musiałam się nieźle namęczyć, żeby domyć resztki
tuszu (a wcześniej olejowałam twarz czyli wstępny demakijaż był!). Z jednej
strony bardzo mi żel odpowiadał, ale z drugiej strony jak mam używać wieczorem
innego żelu to podziękuję-postoję.
2. Tonik energetyzujący z ziołami
·
Słowa producenta: "Bezalkoholowy tonik na
bazie aloesu zapewnia skórze nawilżenie i odświeża ją, niwelując wrażenie
zmęczenia. Pachnie mandarynkami.
- Stosowany rano i wieczorem, pomaga przygotować skórę, by lepiej przyswoiła składniki serum i kremów nawilżających na dzień lub na noc.
- Delikatnie odżywia skórę.
- Pozostawia uczucie czystości i świeżości. Nie wysusza,nie powoduje wrażenia ściągnięcia.
- Odpowiedni do wszystkich typów skóry.
- Nie zawiera parabenów. Testowany dermatologicznie.
Wyjątkowa formuła z:
witaminą B3, antyoksydacyjnymi
witaminami C i E, aloe vera, ałunem potasowym."
·
Skład:
·
Water (Aqua), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Niacinamide, Ascorbyl Glucoside,
Tocopheryl Acetate, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Extract, Rosmarinus
Officinalis (Rosemary) Extract, Glycerin, Polysorbate 20, Fragrance (Parfum),
Triethanolamine, Sodium Citrate, Citric Acid, Potassium Alum,
Ethylhexylglycerin, Hexylene Glycol, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol.
·
witamina B3 – wygładza skórę i czyni ją młodzą oraz zdrowiej wyglądającą;
·
witamina C – pobudza produkcję kolagenu, tworzy warstwę ochronną, opóźnia
procesy starzenia skóry;
·
witamina E – właściwości silnie nawilżające i przeciwzapalne;
·
aloe vera – właściwości nawilżające, kojące i zmiękczające;
·
ałun potasowy – wykazuje działanie: przeciwzapalne, antyseptyczne,
ściągające
Pierwsze co myślę o
tym toniku to zapach. Nigdy nie spotkałam się z kosmetykiem który by tak
pięknie pachniał, jest to zapach mandarynek i czegoś jeszcze:) Serio, mój
faworyt pod tym względem. Tonik jest w formie atomizera (higienicznie i
praktycznie)- moja ulubiona forma aplikowania toniku. Atomizer działa
nienagannie, rozpryskuje gęstą równomierną mgiełkę. Jeżeli dobrze wymierzysz to
jedno pryśnięcie starczy na całą twarz- mi zazwyczaj potrzeba na to 2-3
pryśnięcia^^ Tonik bardzo delikatnie nawilża i ogólnie się sprawdza, ale kpiną
ze strony Herbalife dawać tonik o pojemności 50ml i to w niemałej cenie, a
umówmy się, aż tyle wart nie jest w mojej opinii. Powinno być go przynajmniej
100-150ml. Ostatnio szukałam dobrego toniku z koreańskich stron i jestem całkiem
zorientowana w temacie, toników o lepszym składzie, cenie i pojemności można
znaleźć na pęczki. I tyle.
Prawdopodobnie będę używała
go jako mgiełkę do twarzy na lato, jest poręczny, akurat żeby wrzucić do
torebki.
3. Serum - wygładzające zmarszczki.
Słowa producenta: "Wielofunkcyjne serum pomaga zmniejszać widoczne
oznaki starzenia się skóry*.
- Zmniejsza widoczność zmarszczek w zaledwie 7 dni.*
- Testy kliniczne wykazały znaczący wzrost miękkości, gładkości, blasku
i rozświetlania skóry po zaledwie siedmiu dniach.**
- Stosowane rano i wieczorem pomaga osiągnąć maksymalne efekty
pielęgnacji.
- Odpowiednie do wszystkich typów skóry.
- Nie zawiera parabenów. Testowany dermatologicznie.
Wyjątkowa formuła z:
witaminą B3, antyoksydacyjnymi witaminami C i E, aloe vera, ekstraktem
z kasztanowca, peptydami."
Skład:
Aqua,Glycerin,Caprylic/Capric Triglyceride,
Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Niacinamide, Caffeine, Butylene Glycol, Cethyl
Alcohol, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ascorbyl Glucoside, Tocopheryl Acetate,
Castanea Sativa (Chestnut) Seed Extract, Acetyl Octapeptide-3, Sodium
Hyaluronate, Hydrolyzed Wheat Protein,Jojoba Esters, Cyclohexasiloxane,
Dimethicone Crosspolymer, Dimethiconol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate,
Neopentyl Glycol Dicaprylate Dicaprate, Polysorbate 20, Lecithin, Xanthan Gum,
Carbomer, Allantolin, Thiethanolamine, Tetrasodium EDTA, Sodium Citrate, Citric
Acid,Fragrance (Parfum), Ethylhexylglycerin, Hexylene Glycol, Caprylyl Glycol,
Phenoxyetanol.
Serum ma
również piękny zapach mandarynek, ale delikatniejszy niż w przypadku toniku.
Konsystencja
żelowo-kremowa, lekka, bardzo dobrze się rozprowadza.
Opakowanie:
typu air-less 30ml (obecnie w sprzedaży 50ml)
Działanie:
Ciężko mi określić, bo zmarszczek nie mam, jedynie małe bruzdy pod oczami,
których już raczej się nie pozbędę. Skóra po nim jest delikatnie nawilżona i
jedwabista.
4. Nawilżający krem pod oczy ( z tej serii jest jeszcze ujędrniający żel pod oczy,
którego nie posiadam).
Słowa producenta: "Zmniejsza
widoczność drobnych linii i zmarszczek wokół oczu. Skóra w tym
miejscu ma mniej gruczołów wydzielających sebum, przez co jest mocno narażona
na wysuszenie.
- Pomaga zmniejszać widoczność zmarszczek wokół
oczu.*
- Testy kliniczne wykazały znaczącą poprawę
nawilżenia skóry po ośmiu godzinach.**
- Odpowiedni do wszystkich typów skóry.
- Nie zawiera parabenów. Testowany
dermatologicznie.
Wyjątkowa formuła z:
witaminą B3, antyoksydacyjnymi witaminami C i E, aloe vera, olejkiem
z orzechów makadamia, ekstraktem z ogórka, peptydami."
Skład:
Aqua, Tridecyl Stearate, Glycerin,
Butylene Glycol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Hydrogenated Lecithin, Cetyl
Alcohol, Cetearyl Alcohol, Niacinamide, Dimethicone, Behenyl Alcohol, Ascorbyl
Glucoside, Tocopheryl Acetate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Cucumis Sativus (
Cucumber) Fruit, Camellia Sinensis Leaf Extract, Palmitoyl Oligopeptide,
Palmitoyl Tetrapeptide-7, Tribehenin, Panthenol, Squalane, Caprylic/Capric
Triglyceride, Polysorbate 60, Polysorbate 20, Carbomer, Triethanolamine, Citric
Acid, Sodium Citrate, Tetrasodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Hexylene Glycol,
Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol.
Zapach:
już nie tak powalający, bo zapach świeżych ogórków :)
Konsystencja:
kremowa, lekka.
Opakowanie:
typu air-less 15ml.
Działanie:
Daje bardzo dobry poślizg przy wklepywaniu/masażu okolic oczu. Nie zauważyłam
jakiejś poprawy odkąd go stosuję.
5. Ochronny
krem nawilżający SPF 30
Słowa producenta: "Na długo nawilża
skórę, nadając jej gładkość i miękkość. Zapewnia szerokie spektrum ochrony
UVA/UVB.
- Zmniejsza widoczność drobnych linii
i zmarszczek w ciągu zaledwie 7 dni.*
- Dwukrotnie zwiększa nawilżenie skóry po ośmiu
godzinach.**
- Badania wykazują, że już po siedmiu dniach
stosowania skóra jest bardziej gładka, miękka i promienna.***
- Zapewnia szerokie spektrum ochrony przed
promieniowaniem UVA i UVB.
- Testowany dermatologicznie.
Wyjątkowa formuła z:
witaminą B3, antyoksydacyjnymi witaminami C i E, aloe vera, olejkiem
z orzechów makadamia, ekstraktem z ogórka, peptydami."
To drugi
mój ulubiony kosmetyk z serii Herbalife SKIN.
Zapach
bardzo podobny do serum, ale jednak lekko mocniejszy.
Konsystencja:
lekka, kremowa, bardzo dobrze się rozprowadza, utrzymuje nawilżenie
skóry.
Opakowanie:
typu air-less 30ml (obecnie w sprzedaży 50ml)
Podsumowanie:
+lekka
konsystencja, dobrze współgra z makijażem;
+nie
zapycha;
+brak
reakcji alergicznych;
+przyjemny
zapach, intensywny ale w żaden sposób nie drażniący;
+higieniczne
opakowania, które fajnie wyglądają na półce, dobrze oznakowane, bez
przesadzonej grafiki;
+nadają
się do każdej cery, zaryzykowałabym stwierdzeniem, że można brać w ciemno.
-małe opakowania (tonik);
-relatywnie
drogie;
-są za
lekkie na zimę;
-trudno
dostępne.
U mnie sprawdzają się te kosmetyki jak moja skóra jest powiedzmy normalna,
ale jak mam okresy gdzie jest bardzo przesuszona (AZS) to są za słabe, moja
skóra spija je w chwilę.
W serii znajdziecie jeszcze jagodowy scrub do twarzy, krem na noc i
maseczkę z zieloną glinką i miętą, ale o niej napiszę oddzielny post :D
-JP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz