29 lis 2015

Derizum Milky Lotion & Cream

Derizum Milky Lotion & Cream Review - cudowna moc ceramidów!

 Ogólnie:
Czym są ceramidy?:
Ceramidy należą do grupy lipidów, które naturalnie występują w naszej skórze. Ceramidy pełnią rolę bariery ochronnej, która chroni przed szkodliwymi czynnikami i utratą wody. Ceramidy polecane są dla skóry wrażliwej i alergicznej (jak moja :P )

Co robią ceramidy dla naszej cery?:
- nawilżają;
- wygładzają;
- chronią przed utratą wody;
- zapewniają skórze elastyczność;
- opóźniają procesy starzenia się skóry;
- delikatnie wygładzają zmarszczki;
- ujędrniają skórę;
- odbudowują barierę lipidową skóry i przyspieszają regenerację naskórka;
- chronią skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Konkretniej:
Kilka słów wstępu czym są kosmetyki Derizum: Japońska seria kosmetyków w których główną rolę odgrywają ceramidy. W W serii nie znajdziemy:
  • parabenów
  • substancji zapachowych
  • sztucznych barwników
  • silikonów
  • alkoholu
  • pochłaniaczy promieni UV
  • surfaktanów (w wielkim skrócie- substancji drażniącej skórę)
  •  Ale mają w sobie glicerynę roślinną, za którą nie wszyscy przepadają i tolerują
  • Produkty Derizum zawierają 8 typów ceramidów i 15 aminokwasów
  • Zawierają NANO kolagen i DNA-Na
 W całej serii znajduje się 5 produktów:płyn do demakijażu->pianka do demakijażu->lotion->mleczko->krem
Strona Derizum z produktami:) 
Strona na której zakupiłam produkty => <TU>
Konkretnie:
Milky Lotion
 Specjalne składniki: mleczne ceramidy, ekstrakt z jogurtu, izloflawonoidy sojowe, wyciąg ze skalnicy.

120 ml mleczka zamknięte w jednej z najgorzej zaprojektowanych butelek z jakimi miałam styczność. No jest beznadziejna... Twarda plastikowa butelka, której w żaden sposób nie zgnieciesz żeby wycisnąć produkt. Teraz mam początek opakowania i jest w miarę ok, ale już widzę męczarnię pod koniec butelki. Teraz trzeba potrząsnąć, żeby coś wyleciało, ale uwaga żeby nie za mocno nie trząchać bo wyleci w za dużej ilości. Projekt butelki 2/10. Niech pomyślą o pompce czy czymś wygodniejszym bo produkt na to zasługuje.... A o samym produkcie to w swojej kategorii dałabym mu 10/10, co prawda to pierwszy produkt tego typu który używam, ale mam bardzo pozytywne odczucia. Mleczko jest bezzapachowe (jak cała seria), troszkę szkoda, ale im mniej tym lepiej:), konsystencja lekko płynna ale trzyma się "w kupie". Korespondowałam z właścicielką sklepu gdzie kupowałam mleczko i powiedziała mi że powinno się go używać po toniku i przed serum. Wypróbowałam, ale osobiście lepsza moim zdaniem jest kombinacja: tonik->serum->mleczko->krem pod oczy->krem; szczególnie, że moje serum jest bardzo lekkie a mleczko trochę cięższe. Ogólnie uczucie po mleczku jest bardzo przyjemne, gdyby nie poczucie obowiązku i rozsądku, że to za mało to by można skończyć na tym kroku. Pierwsze co mi się skojarzyło jak wklepałam mleczko to: woow to tak muszą się czuć faceci i dzieci którzy nie potrzebują i nie używają żadnych kremów, gdzie ich cera jest po prostu ok, nic nie ciągnie, nie piecze i nie masz uczucia, że jest coś na twarzy. Jest po prostu dobrze, tak jak być powinno zawsze na twarzy :D
Produkt jest wydajny, niewiele trzeba na całą twarz i cena jaką zapłaciłam też nie jest jakaś wielka.
Podsumowując mleczko: Produkt bardzo dobrze uzupełnia codzienną pielęgnację, mimo słabego opakowania to kupię je ponownie (może do tego czasu się producenci skumają jaki bubel z tym pudełkiem popełnili :P) :)

Krem:
 Specjalne składniki: wyciąg ze skalnicy, wyciąg z granatu, mleczko pszczele, oleje roślinne.

50g kremu zamknięte w wygodnej (można? można.) tubce. To już moje drugie opakowanie kremu i zapewne nie ostatnie. Krem jest wydajny, nie ma zapachu, nadaje się pod makijaż. Lubię go za to, że zostawia ochronny film na skórze. Czuję wtedy że ta skóra jest zabezpieczona przed utratą nawilżenia i jest aksamitnie gładka :3 Mogę go szczerze polecić dla osób nawet z bardzo suchą skórą i atopową. Jak mam jakieś suche placki od atopowego na twarzy to póki co ten krem jest najlepszy bo pod makijażem nie wychodzą suche placki jak nałożę ten krem.
Podsumowując: 10/10 za wydajność, jakość i nie dużą cenę.

Czy ktoś z was miał do czynienia z ceramidami? :D
P.S.: na zdjęciu w prawym górnym rogu są próbki, które dostałam razem z paczką, zawierają batonika kitkat (chyba herbata zielona-całkiem niezłe ;p), 2 jakieś małe rzeczy które jeszcze nie wiem czym są, i 2 próbki tonera i kremu a-true. Kiedyś coś o tych rzeczach wspomnę :D

EDIT: Te małe 2 rzeczy to peelingi enzymatyczne, które są bardzo fajne w użyciu, a skóra po nich jest delikatna i wygładzona :)

3 komentarze:

  1. Te male rzeczy to peeling enzymatyczny Kanebo Suisai. Bardzo ciekawy produkt- zmocz dlonie, wysyp proszek i wymasuj lekko twarz. Zmyj woda. Polecam- sama bardzo bardzo lubie i wiele osob tez juz przekonalam.
    Bardzo sie ciesze ze Derizum odpowiada. Mam dokladnietakie same odczucia co do opakowan! Lotion i mleczko to zupelnie chybiony pomysl. Pompka lub mieksza butelka bylyby idealne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Zielona herbata chyba :D Smak całkiem całkiem ale ja wolę tradycyjne ;p

      Usuń

Copyright © 2014 Damn Sugoi , Blogger